30. NIEDZIELA ZWYKŁA
Jeremiasz: Jr 31
Oto wyszli z płaczem, lecz wśród pociech ich przyprowadzam. Przywiodę ich do strumienia wody równą drogą, nie potkną się na niej.
Paweł: Hbr 5
Chrystus nie sam siebie okrył sławą, ale uczynił to Ten, który powiedział do Niego: „Ty jesteś moim Synem. Jam Cię dziś zrodził”.
Ewangelia: Mk 10
A Jezus przemówił do niego: „Co chcesz, abym ci uczynił?” Powiedział Mu niewidomy: „Rabbuni, żebym przejrzał”.
Rozważanie:
Dobrze gdy na naszej drodze życia są ludzie, którzy pilnują nas, abyśmy się nie zakałapućkali, nie zaplątali. Czasem jednym trafnym zdaniem, jedną uwagą rzuconą prawie mimochodem albo czasem długą rozmową ratują nas, abyśmy nie zeszli na manowce.
Poezja:
Ziemia i niebo przemijają,
chwieją się fundamenty światów,
ostatni slogan snuje pająk: Vanitas vanitatum –
K. I. Gałczyński, Notatki z nieudanych rekolekcji paryskich